MEDI-SEPT SP. z o.o. – nie tylko sprzedaż

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Zaczynali budować przedsiębiorstwo w latach 90. ubiegłego wieku, dzisiaj współzawodniczą z zagranicznymi koncernami o palmę pierwszeństwa w branży czystości i dezynfekcji na polskim rynku. MEDISEPT – bo o tej firmie mowa – w swojej działalności opiera się na wiedzy i wieloletnim doświadczeniu we współpracy ze służbą zdrowia. W okresie pandemii aktywnie działali w projekty edukacyjne.

Wywiad z wiceprezesem spółki MEDISEPT  – Panem Waldemarem Ferschke

Jaka była Pana pierwsza praca?

Zaczynałem karierę jako lekarz w jednym z lubelskich szpitali. Przełomem była praca w dużym koncernie jako doradca klienta w zakresie higieny. Wiązało się to ze zmianą branży i miejsca zamieszkania – zacząłem pracować z Gdańsku.

Jak znalazł się Pan w branży czystości?

Naturalną konsekwencją pracy w obszarze higieny było zetknięcie się z tematyka profesjonalnego sprzątania jako procesu opartego na wiedzy, dedykowanych produktach i sprzęcie.

Jakie trzy słowa opisują Pana osobowość?

To trudne zadanie, ale spróbuję. Lubię ludzi, nie boje się wyzwań, jestem pracowity.

Jeżeli mógłby Pan odwiedzić jedno miejsce na świecie, to co by to było i dlaczego?

Generalnie góry są miejscem, w które mogę wracać wiele razy i zawsze mnie tam ciągnie. Szczególnie jesienią. Miejsce jest mniej istotne.

Jak ulepszyłby Pan branżę profesjonalnych usług utrzymania czystości?

Jest wiele obszarów wymagających takich zmian. Ale zacząłbym od wiedzy, bo przy dużej rotacji pracowników, często też z różnych krajów, staje się to niezwykle istotne. Brak elementarnej świadomości zagrożeń – szczególnie w szpitalach – skutkuje zwiększonym ryzykiem przenoszenia patogennych mikroorganizmów. Efekty tego mogą być tragiczne.

Gdyby miał Pan udzielić stażyście jedną wskazówkę, to jak brzmiałaby ona?

Myślę, że poradziłbym mu, żeby był cierpliwy i pytał za każdym razem, kiedy nie rozumie, dlaczego coś funkcjonuje tak a nie inaczej.

Jeśli wygrałby Pan jutro na loterii, na co wydałby Pan wygraną?

Część przeznaczyłbym na realizacje moich marzeń związanych z podróżowaniem, a druga część poszłaby na wsparcie inicjatyw mających na celu poprawę życia ludzi w rejonach, gdzie jest taka potrzeba. Ostatnia część pozwoliłaby mi na nowe inwestycje.

Jeśli mógłby Pan zorganizować przyjęcie i zaprosić trzy osoby żyjące obecnie lub wcześniej, to kim by były i dlaczego?

To pytanie sprawiło mi największą trudność. Chyba chciałbym się spotkać z kimś, kto jest lub był niekwestionowanym autorytetem duchowym, z kimś, kto reprezentuje naukę oraz z kimś, kto osiągnął sukces w biznesie. Trzy różne sposoby patrzenia na świat. Byłoby ciekawie.

Jak Pan myśli: jaka jest przyszłość branży czystości?

Tego akurat jestem bardzo pewny. Będzie stale się rozwijać. Przy obecnych problemach świata, takich jak epidemie i brak dostępnych nowych antybiotyków, sprzątanie jest i będzie jednym z najważniejszych elementów profilaktyki. Nie tylko w szpitalach, ale we wszystkich miejscach, w których gromadzą się ludzie.

Jeśli nawiązałby Pan współpracę z inną branżą, który sektor wybrałby Pan i dlaczego?

Pewnie była by to biotechnologia wsparta rozwiązaniami IT. Myślę tutaj o szybkiej detekcji wszelkiego rodzaju zabrudzeń, w tym zagrożeń mikrobiologicznych, a także o dopasowywaniu rozwiązań indywidualnie do potrzeb klienta.

Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
Pocket
WhatsApp

Zapisz się na newsletter

Nigdy nie przegap żadnych ważnych wiadomości. Poinformujemy Cię o nowym wydaniu magazynu Forum Czystości. Zapisz się już teraz!