Przed wami dość nietypowy tekst, bo żywiołowo napisana relacja z działalności tytułowej grupy roboczej do spraw szkoleń. Spotykamy się w piątki, może dlatego naszej wspólnej pracy towarzyszy znakomita atmosfera…
Jest piątek. Wstaję o 6.00. Znowu w sumie przespałem jakieś 4 godziny, bo nie wiedzieć czemu, jak na złość Kacperkowi z czwartku na piątek zawsze muszą wychodzić nowe mleczaki. Ech, kiedy to się skończy. Nic. Trzeba działać. Idę do kuchni, robię sobie kawę. W trakcie porannych przygotowań rozmyślam o tym co dziś nowego opracujemy. Hmm… w gruncie rzeczy to nawet jestem tym lekko podekscytowany. Wychodzę z domu. Teraz tylko godzina w samochodzie w porannych korkach, żeby na 8.00 być już w Pabianicach. Podróż umila kolejny audiobook. Docieram wreszcie na miejsce.
Otwieram biuro i wyjmuję komputer z torby. Włączam go, loguję się do poczty i klikam w link. Ooooo! Widzę, że dziś Michał gości nas ponownie w swojej kuchni. Słychać też w tle dźwięk ekspresu do kawy, czyli niedawno zwlekł się z łóżka. Taki to ma dobrze, myślę sobie. Widać, że Adam Góra jak zwykle trenował rzutki przed spotkaniem, a Jacek z Buzila chyba od wczoraj nie zdążył jeszcze wyjść z firmy. Są też pozostali. Wszyscy na pokładzie. No to zaczynamy!
Wita nas Aneta Wilbrandt, która prowadzi każde nasze spotkanie. Spotykamy się już od kilku miesięcy. Zawsze w piątki. Pytasz, co to za spotkania? Kim jesteśmy? Tego dowiesz się już za chwilę.
Zaczynamy od podstaw
Wszystko zaczęło się 1 października 2020 roku, kiedy to otrzymałem wiadomość z Polskiej Izby Gospodarczej Czystości o planowanym utworzeniu grupy roboczej do spraw szkoleń. W treści wypunktowano najważniejsze zadania, jakie należeć będą do uczestników grupy czyli:
- dostosowanie tematyki/programów szkoleń do zmieniających się warunków rynkowych,
- dostosowanie tematyki/programów szkoleń do oczekiwań właścicieli budynków, jak również firm świadczących usługi utrzymania czystości,
- stworzenie programów nowych szkoleń tematycznych, odpowiadających potrzebom rynku,
- wypracowanie ujednoliconych programów szkoleniowych.
Poniżej zamieszczono informację o tym, że zgłoszenie się do grupy będzie wiązało się z aktywnym udziałem w spotkaniach. Hmm… zazwyczaj jestem aktywny, więc czemu nie – pomyślałem. Poza tym zawsze uważałem, że należy starać się zmieniać rzeczywistość na lepsze, a w naszej branży jest naprawdę wiele tematów wymagających usprawnienia. Pierwsze spotkanie miało odbyć się 23 października w Warszawie. Aha! I tutaj pojawił się problem. Co z zagrożeniem epidemicznym? Co z czasem poświęconym na dojazdy, nie mówiąc już o kosztach? Trochę ostudziło to mój zapał, ale i tak postanowiłem zgłosić swój udział. Na szczęście niebawem przesłano informację, że spotkania będą odbywały się online. Uff. Świetnie.
Pierwsze spotkanie przebiegło bez zakłóceń. Rozpoczęło się ku mojemu zadowoleniu o 11.00! Każdy z nas się przedstawił i powiedział kilka słów o sobie. Niektórych uczestników już znałem z kursu dla trenerów. Dla mnie osobiście było nobilitujące dołączenie do grupy osób z tak dużym doświadczeniem. Następnie pani Aneta rozpoczęła omawianie celu powołania grupy i zaprezentowała nam zarys koncepcji reformy szkoleń cleaningowych w Polsce. Finalnie, jak jeden mąż, przyznaliśmy konieczność całkowitego zburzenia tego, co dotychczas istniało, i rozpoczęcia budowania nowej drogi. Dlatego też zaczęliśmy od podstaw.
Prosto i… skutecznie!
Nadrzędną zasadą opracowywania stopnia podstawowego, którym dotychczas był operator usług utrzymania czystości I stopnia, było dla nas jak największe uproszczenie tematów i sposobów przekazywania wiedzy. Należało odstąpić od bezdusznego klepania formułek i wpisów wręcz zaczerpniętych z „Dziennika Ustaw”. Skupienie się nad praktyką wykonywania zawodu cleanera zaowocowało nowym przejrzystym i logicznym programem nauczania.
Początkowo spotkania miały lekko formalny charakter. Jednak nie trwało to długo, a wyniki naszej pracy ze spotkania na spotkanie były coraz owocniejsze.
Z racji tego, że osoby należące do grupy pracują w firmach usługowych, producenckich i dystrybutorskich oraz są właścicielami firm szkoleniowo-doradczych, to różnią się wiedzą i doświadczeniem. Jednak co do podstaw są raczej zawsze zgodne.
Sposób działania
Zakres merytoryki jest tak szeroki, że wiadomym jest to, iż praktycznie na każdym spotkaniu wchodzimy ze sobą w polemikę. Skuteczne realizowanie celów wypracowaliśmy w następujący sposób:
- przydzielamy zakres tematyczny konkretnej osobie,
- zaocznie między jednym spotkaniem a drugim osoba ta przygotowuje materiał na dany temat,
- na kilka dni przed kolejnym spotkaniem wszyscy otrzymujemy ten materiał, żebyśmy mogli przygotować swoje spostrzeżenia,
- podczas spotkania osoba, która przygotowała materiał, prowadzi prezentację i omawia go punkt po punkcie,
- reszta grupy przekazuje swoje spostrzeżenia i uwagi,
- na bieżąco modyfikujemy dokument,
- opracowany wspólnie materiał łączymy z poprzednimi.
W taki sposób powstaje praktycznie gotowy i ujednolicony materiał szkoleniowy. Na jego podstawie każdy trener może opracować sobie skrypt do szkolenia.
Istotną cechą prowadzenia w przyszłości szkoleń przez trenerów PIGC będzie to, że nie będą się one różniły od siebie programem ani przekazanymi później uczestnikowi materiałami.
Reasumując, nieważne, czy przeprowadzi takie szkolenie Jarek na jednym końcu Polski, czy Hubert na drugim – będzie ono zawierało ten sam materiał. Oczywiście różnić się one mogą ilością przekazanych informacji z danego tematu, ponieważ każdy z trenerów jest w czymś lepszy. Jeden zna się perfekcyjnie na środkach chemicznych, drugi na organizacji i zarządzaniu pracą, trzeci jest dobry z charakterystyki czyszczonych powierzchni, czwarty zaś z ich dezynfekcji. Można by tak wymieniać jeszcze długo – nikt nie wie wszystkiego, a czyszczenie powierzchni to bardzo szeroki temat.
Poza kwestiami merytoryczymi grupa uczestniczyła jeszcze w procesie budowania nowych regulaminów przeprowadzania szkoleń i praw do ich przeprowadzania.
Na pewno nasze spotkania oprócz efektu w postaci opracowań każdemu przyniosły korzyści w wyniku dzielenia się specjalistyczną wiedzą i doświadczeniami. To jest bezcenne i rzadkie w każdej branży.
Pewne jest to, że wypracowujemy wspólnie nowy kierunek, w jakim szkolenia cleaningowe w Polsce będą realizowane przez najbliższe lata. Osobiście głęboko wierzę w to, że jest to dobry kurs i dzięki nowym atrakcyjnym dla pracodawców programom szkoleniowym nie tylko sam certyfikat ukończenia będzie istotny, ale również praktyczna wiedza i umiejętności, jakie zdobędą ich pracownicy.
Mocny skład
Do grupy do spraw szkoleń przy PIGC aktualnie należą (w kolejności alfabetycznej):
- Adam Góra – Voigt
- Tomasz Łuczak – Clean Mode
- Michał Paździor – Zakłady Usługowe EZT
- Robert Rompalski – DGP Dozorbud
- Jacek Szargan – Buzil
- Jacek Szostak – Japischem
- Katarzyna Świątek – Kaercher
- Hubert Weber – Impel
- Aneta Wilbrandt – PIGC
- Jarosław Zawadzki – Kastell
W każdej chwili i Ty możesz do nas przystąpić!
